Porady językoznawcy

© Krystyna Gąsiorek

Kłopotliwe formy czasownika

Nie robiąc nic, pieniądze nam wpływają do banku.

Jest to zdanie, które nadaje się wyłącznie do humorystycznej rubryki piętnującej szkolne błędy językowe, ilustrujące humor językowy. Zostało jednak zauważone w poważnym programie telewizyjnym (o oszczędzaniu). Wynika z niego, że pieniądze, które wpływają nam do banku, czegoś nie robią: Trudno to zdanie poprawić, bo nawet zamiana równoważnika zdania - oznajmienia, czyli grupy wyrazowej nie zawierającej orzeczenia ("nie robiąc nic"), na zdanie podrzędne okolicznikowe przyzwolenia - pozostawia wątpliwości, czy pieniądze mogą same wpływać (por. niejasność wypowiedzenia: "Chociaż nie robimy nic, pieniądze nam wpływają do banku").

Podobnie błędne konstrukcje składniowe[1] występują w przykładach:

- Czytając książkę, pióro spadło na podłogę (pióro spadło, gdy czytało?!).
- Usiadłszy na sankach, spadł śnieg (śnieg spadł, a wcześniej usiadł na sankach?!).

Skąd się biorą omawiane wykolejenia składniowe? Mamy tu do czynienia z niewłaściwym użyciem imiesłowowych równoważników zdania, czyli konstrukcji składniowych z nieodmiennymi (afleksyjnymi) formami czasownikowymi (imiesłowami przysłówkowymi) - występującymi razem ze swoimi określeniami, zawsze w roli składników zdań złożonych podrzędnie.
Aby unikać podobnych błędów, należy przestrzegać kilku zasad. Sprawa wcale nie jest trudna.

  • Formy imiesłowu przysłówkowego współczesnego, zakończonego na -ąc (robiąc, oglądając, czytając) i uprzedniego, zakończonego na -wszy po samogłoskach (skończywszy, przetłumaczywszy) lub -łszy po spółgłoskach (usiadłszy, wszedłszy) zawsze muszą wskazywać na ten sam podmiot (czyli tego samego wykonawcę czynności), o którym jest mowa w pozostałej części zdania, na przykład:
    • "Rozważając tę sprawę, domyślałem się jej dalszego ciągu."
      (rozważa i domyśla się ta sama osoba - podmiot domyślny "ja").
    • "Skończywszy szkołę podstawową, rozpoczął naukę w liceum."
      ("on" - podmiot domyślny - najpierw skończył szkołę podstawową, a potem poszedł do liceum).
  • Imiesłowu współczesnego (-ąc) - jak wskazuje nazwa - używamy wtedy, gdy czynność nim wyrażona jest równoczesna (współczesna) z czynnością wyrażoną czasownikiem w formie osobowej (rozważając - domyślałem się; rozważałem i domyślałem się równocześnie).
  • Imiesłowu uprzedniego (-wszy, -łszy) używamy wtedy, gdy mówimy lub piszemy o czynności przeszłej (wcześniejszej, poprzedzającej, uprzedniej) niż czynność wyrażona w zdaniu głównym (skończywszy - rozpoczął; najpierw skończył, a potem rozpoczął).

Uwaga!

1. Konstrukcje imiesłowowe, które uległy skostnieniu, to znaczy uległy procesowi frazeologizacji[2], np.

prawdę (nawiasem, właściwie) mówiąc;
teoretycznie (praktycznie, ogólnie rzecz) biorąc;
biorąc pod uwagę;
lekko licząc;
wracając do rzeczy;
nazywając rzecz po imieniu;
prawdę powiedziawszy;
poczynając (począwszy) od...;
nie dochodząc do...;
idąc w kierunku...;
zakładając, że...

- występują albo w zdaniach bezpodmiotowych ("Prawdę powiedziawszy, trzeba to zrobić"), albo pełnią funkcję dopowiedzeń, nawiązań, wtrąceń ("Nawiasem mówiąc, wszystko jest w porządku"), a więc nie wymagają tożsamości podmiotów.

2. Imiesłowowych równoważników zdania używajmy przede wszystkim w tekstach pisanych (jest wtedy czas na ewentualne poprawienie usterki), a znacznie rzadziej w języku mówionym.

3. Imiesłowowe równoważniki zdania należy zawsze oddzielać przecinkiem od zdania głównego.


Przypisy:
[1] Por. rozdziały: Idąc przez most, wiatr zerwał mi czapkę, [w:] Polszczyzna płata nam figle. Poradnik językowy dla każdego, pod redakcją Jerzego Podrackiego, Wydawnictwa Radia i Telewizji, Warszawa 1991, s. 145-150; Niebezpieczne imiesłowy, [w:] Jan Miodek, Przez lata ze SŁOWEM POLSKIM, Ossolineum, Wrocław-Warszawa-Kraków 1991, s. 131-132.
[2] Por. Polszczyzna płata nam figle, op. cit., s. 148.

 

(Artykuł zaczerpnięty za zgodą autorki z czasopisma Nowa Polszczyzna).