|
| Tolerancja glukozy
Często spotykam się z wyrażeniem "upośledzona tolerancja glukozy".
Według mnie powinno być "upośledzona tolerancja na glukozę". Czy tak?
Jacek W., lekarz, redaktor czasopisma medycznego
Jeśli mówimy o bodźcu lub czynniku zewnętrznym (organizmowi obcym), to właściwe jest wyrażenie tolerancja na coś, którego odpowiednikiem jest adaptacja do (obecności, działania) czegoś.
W podanym przez Pana wyrażeniu chodzi jednak o to, że organizm ma ograniczoną zdolność przetwarzania glukozy, a nie osłabioną adaptację (zdolność przystosowywania się). W nietolerancji (tolerancji upośledzonej) nie mamy do czynienia z brakiem mechanizmu adaptacyjnego, ale z niewydajnym przyrodzonym metabolizmem glukozy. Tolerancja jest tu rzeczownikiem nazywającym cały kompleks procesów fizykochemicznych niezwiązanych z żadną adaptacją, ale z funkcją normalną (fizjologiczną).
Uważam, że tolerancja glukozy to osobne wyrażenie utworzone na podstawie wzorca "tolerancja na coś", ale w którym znaczenie wyrazu tolerancja uległo przemianie do 'zdolność przetwarzania'. Dlatego zanikł niepotrzebny już przyimek na. Jest to termin typowo biomedyczny, niespotykany w tekstach z innych dziedzin, i powinno się go pisać w takiej właśnie formie.
Znane mi słowniki tego zagadnienia nie uwzględniają.
|
|