Witam, mam pytanie dotyczące sformułowania, które znalazłam w poradniku farmakologicznym (artykuł dotyczy leku przeciwdepresyjnego):
"[...] pacjent powinien być ściśle monitorowany do momentu pojawienia się poprawy."
Czy nie lepiej użyć "obserwowany"? Wszak "monitorować"
znaczy "prowadzić stałą obserwację i kontrolę jakichś procesów, zjawisk
lub obiektów" ("Wielki słownik wyrazów obcych PWN").
O.Mart.
Człowiek (pacjent) w rozumieniu medycyny jest obiektem biologicznym, a
w tym zdaniu chodzi właśnie o biologię, biochemię. Domyślam się z innych Pani
pytań, że mowa tu o wenlafaksynie, która wymaga nie
tylko obserwacji klinicznej (objawy, samopoczucie, zachowanie), ale także
fizykalnej i biochemicznej (ciśnienie tętnicze, stężenie cholesterolu we krwi itd.).
Jeśli dobrze pamiętam (nie jestem psychiatrą), wenlafaksyna
wywołuje czasem drastyczne objawy niepożądane, z krwawieniami, lękiem,
tendencją samobójczą, hipercholesterolemią, nadciśnieniem włącznie. Sama
"obserwacja" tu nie wystarczy, lepszym słowem jest "monitorowanie", bo ma
większy zasięg znaczeniowy, choć spotykam teksty, w których monitorowanie
jest używane jako synonim obserwowania - moim zdaniem niezbyt trafnie.
Nie wszystkie polskie słowa oddają istotę rzeczy, dlatego niektóre
zapożyczenia akceptujemy bez zastrzeżeń, tak jak na przykład w połowie XX w. momentalnie
zaakceptowaliśmy weekend, a później w związku z rozwojem sportu pivot (piwot).
Monitorowanie znaczy 'łączne obserwowanie: bezpośrednie (za pomocą zmysłów) i pośrednie (za pośrednictwem techniki), zwykle z zapisywaniem wyników obserwacji'.
Dlatego "ścisłe monitorowanie pacjentów" jest tu zupełnie na miejscu jako pojemniejsze niż tylko "obserwowanie".
Nie bójmy się słów pochodzenia obcego, które nie mają odpowiedników rodzimych. "Monitorowanie" nie ma.
|