Mam zapytanie odnośnie do tłumaczenia wyrażenia study drug.
Bardzo często wyrażenie to tłumaczone jest na dwa sposoby albo
jako lek badany, albo badany lek. Czy któreś z
powyższych tłumaczeń jest poprawniejsze? Niejednokrotnie klienci
wypowiadali się, że właściwym tłumaczeniem tego wyrażenia jest lek
badany. Nie znalazłam żadnych sensownych materiałów, które
pomogłyby mi rozwiać moje wątpliwości. Bardzo proszę o odpowiedź.
(Ania K., tłumaczka, specjalność medycyna)
Jedna z zasad polskiego szyku wyrazów mówi, że w terminach dwu- i wielowyrazowych
rzeczownik znajduje się na pierwszym miejscu, a określenie na drugim. Na
przykład cesarskie cięcie jest wyrażeniem niefachowym, a cięcie
cesarskie terminem medycznym (patrz: porada cięcie...). Czasem szyk zdania wraz z dodatkowymi
określeniami (dopełnieniami) wymusza inną kolejność składników terminu, ale
nie ma to wpływu na skuteczność zasady.
Mam duże wątpliwości, czy wyrażenie lek badany (lub badany lek) jest
terminem. Prawie na pewno nie, to po prostu luźny związek wyrazów, doraźnie
tworzony na użytek wypowiedzi, a nie utrwalona nazwa jakiejś rzeczy czy
jakiegoś pojęcia z określonej dziedziny. Dlatego kolejność komponentów jest
dowolna.
Nie dziwi mnie, że niektórzy Pani klienci uważają kolejność 1. lek, 2.
badany za jedyną poprawną. Schemat konstrukcji terminów na zasadzie
analogii bywa przenoszony na wyrażenia, które terminami nie
są, ale nie jest to uzasadnione.
Na Pani miejscu nie wdawałbym się w sprawie tego wyrażenia w spór,
bo przecież obie kolejności są poprawne. Zastosowałbym taką, której życzy
sobie zleceniodawca.
|