W wielu tekstach medycznych spotykam się z pojęciem odstawić leczenie, np. w zdaniu: Odstawianie leczenia przeciwpadaczkowego powinno trwać wiele miesięcy. Mam z tym sformułowaniem duży kłopot, bo czy można odstawić leczenie, czy odstawia się raczej leki, a może istnieje jakieś jeszcze zgrabniejsze sformułowanie, którego można by użyć?
Z pozdrowieniami,
K.G., redaktor
Zwrot odstawić leczenie rzeczywiście przez długie lata (może i przez pięćdziesiąt) znajdował się na pograniczu języka potocznego, ale powinno się go już zaakceptować, ponieważ trafnie i skrótowo określa cały ciąg czynności, których każdorazowe wymienianie jest ze względu na styl i ekonomię tekstu niewygodne. Obecnie jest tak częsty, że nie warto z nim walczyć, tym bardziej że formalnie (gramatycznie i leksykalnie) jest poprawny.
Używane zamiennie zwroty zaprzestać leczenia, przerwać leczenie są nacechowane nieco negatywnie albo mają silną ekspresję, opisują działanie jednorazowe (nieciągłe) i w danym kontekście mogą nie być trafne. Odstawić leczenie jest odczuwane jako ogólniejsze i w rezultacie neutralne. W podanym przez Panią przykładzie funkcjonuje znakomicie.
Pani uwaga co do odstawiania leków versus odstawiania leczenia odnosi się do sensów dosłownych, gdy tymczasem zwrot odstawić leczenie jest w części czasownikowej metaforyczny. Tak jak zgasić światło, zgasić żarówkę czy zgasić radio. Pierwotnie były to zwroty dosłowne: zgasić świecę, zgasić lampę (naftową), zgasić łuczywo. Dzięki rozwojowi techniki zmieniły nieco sens, ale ich główne znaczenie pozostało ('spowodować zaprzestanie świecenia', a potem nawet - w wypadku radia, telewizora itp. - 'działania').
Takie formy nazywamy neoidiomami. Są to frazeologizmy, które mimo zmiany nazywanego przez nie obiektu (też cechy, czynności) zachowały jakąś (istotną) część pierwotnego znaczenia. Na skutek tych przemian znaczenie to stało się niedosłowne, przenośne. Nie ma powodu, aby tego nie akceptować. Jest to normalne zjawisko językowe.
|